Monday, May 4, 2015

Parę słów o ekologii – po co to wszystko?

Wchodzisz do sklepu, łapiesz koszyk i wrzucasz do niego produkty. Chleb, mleko, ser, wędlina, jakieś warzywa i owoce. Zmierzasz do kasy, gdzie pakujesz wszystko po kolei do reklamówki, po czym zmykasz do domu. Rozsiadasz się wygodnie w fotelu, włączasz światło, telewizor, nastawiasz wodę na herbatę i zabierasz się do konsumpcji zakupionych produktów. Nic ponadto, co robisz na co dzień, prawda? Dlaczego więc o tym piszę? Ano dlatego, iż jeśli przyjrzeć się tym wszystkim czynnościom od samego początku, wychodzi nam niezbyt optymistyczny wynik pod kątem ekologii. Spójrz do reklamówki i lodówki – ile z zakupionych przez Ciebie produktów zapakowanych jest w dodatkowe opakowania? Marchewka – opakowanie 1 kg w plastikowym pudełku, zabezpieczone folią. Ziemniaki, jabłka, cytryny, pomarańcze etc. - wszystkie w opakowaniu zbiorczym. Serek, wędlina, przekąski...Wszystko opakowane w plastik! A dodatkowo pakujesz to wszystko w foliową reklamówkę...Co zrobisz z tymi wszystkimi opakowaniami, kiedy nie będą już potrzebne? Oczywiście wyrzucisz. Na tym Twoja rola się kończy. Lecz co dzieje się dalej z odpadkami? Wszystkie trafiają do spalarni śmieci bądź recyklingu. O ile recykling to świetna sprawa, o tyle niestety nie każdy materiał nadaje się do ponownego wykorzystania i jego żywot kończy się wraz z trującym dymem unoszącym się w powietrze...Łącznie z foliową reklamówką, której żywotność jest naprawdę krótka – czasem tylko tyle, ile czasu potrzebne jest na przeniesienie zakupów ze sklepu do domu, ponieważ drze się ona już w drodze. Plastikowy, rozkładający się setki lat horror!
Owszem, nie masz wpływu na to, jakie opakowania stosują producenci żywności, lecz masz wybór tego, w czym przynosisz zakupy do domu. Zapomnij o nietrwałych i niewygodnych foliówkach – postaw na papierowe torby. Pamiętaj, że wielkie zmiany zaczynają się od małych kroków. 

No comments:

Post a Comment